Witaj gościu.
Nie jesteś zarejestrowany albo zalogowany, aby mieć pełny dostęp zaloguj się lub zarejestruj się
Witaj!





.

Ocena wątku:
  • 1 głosów - średnia: 1
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Czy nowy związek zawodowy w resorcie obrony narodowej jest nam potrzebny?
Offline
michas 135
Nowicjusz


*

39
0
08.12.2013
2
#41
(18.03.2015, 14:33)tym napisał(a):  Kolego Michale to nie nowy związek odbiera członków NSZZ PW lecz to, że przez tyle lat byli ufni i wierzyli, że coś się zmieni. Tak się nie stało. Więc zaczęli szukać alternatywy. Znaleźli ją w ZZSO czy dobrze czy źle zobaczymy.  Czy to twór ostateczny też nie wiadomo. Jedność związkowa trwała prawie 25 lat. Niestety jedyny wówczas związek nie potrafił zadbać o swoich ludzi, a ostatnio wręcz ich niszczył. Tak nie postępują liderzy związkowi. Wiem, iż uważasz, że w Jarosławiu pomógł, ale dlaczego tylko tam. Skoro ma takie wpływy i możliwości, skoro był i chyba nadal jeszcze jest największym Związkiem w MON to dlaczego nie idzie z duchem czasów lecz tkwi w skostniałych strukturach nie słuchając czego oczekują jego członkowie.  
I jeszcze jedno zapytaj dwóch stron, a nie tylko jednej swojej czy przedstawiciel a raczej przedstawicielka dobrze Ci znana jeździła i namawiała do przepisani się czy też to ludzie składali do Niej deklaracje. Jeśli już coś piszesz pisz prawdę. I napiszę jeszcze jedno do tego związku zapisują się także Ci, którzy nigdy w związkach nie byli. A jeśli ta, którą uważasz, że jeździ na namawia obiecując gruszki na wierzbie zacznie naprawdę jeździć po organizacjach to się chyba mocno zdziwisz jaki będzie efekt.
Czasy mamy takie, że jak nie będziemy mówili jednym głosem to będzie źle. Resort to wykorzysta. Ale nie może być też tak, że tylko jeden lider związkowy ma monopol na wiedzę i układy koleżeńskie i wydaje się Mu, że wszystko może. Te czasy bezpowrotnie minęły. Trzeba walczyć zresztą myślę, że Ty najlepiej to wiesz na przykładzie swojego zakładu i swojej organizacji.

Widzi Kolega mamy różne podejścia i wiadomości z różnych źródeł. Proszę mi nie zarzucać pisania nieprawdy. Napisałem to świadom swoich słów. I dlatego podpisuję się z imienia i nazwiska by było wiadomo co powiedziałem. I żadnego słowa się nie wyprę. Michał Nocoń
P.S. Mam dobry kontakt z dwoma stronami, I zzso nie jest tworem tylko związkiem zawodowym
Osa
Unregistered



 
#42
A ja twierdze gdyz wowczas jeszcze bylem w ZK ZZ SO ze dzialacze tego zz byli zapraszani na spotkania przez pracownikow poszczegolnych zakladow pracy.... Ani struktur Konfederacji ani tez innych zz w tym NSZZ PW nikt z ZZ SO do wspolpracy i przystapienia w zadnym razie nie zmuszal dlatego znajac rzeczywista sytuacje oraz to ze Przewodniczaca ZZ SO byla przez dzialaczy lokalnych struktur NSZZ PW zapraszana do zakladow pracy twierdze ze sie pan myli...
Członkowie struktur lokalnych Konfederacji zarówno w Mostach jak i w Poznaniu sami - podczas zebran podjeli decyzje o przystapieniu do zz so a zarządy tych organizacji zakladowych jedynie tą decyzje czlonkow wykonaly przesylajac stosowna uchwale wladzom ZZ SO. Z tego co ja wiem bardzo podobnie bylo w oz NSZZ PW - tych których czlonkowie postanowili ten swój dotychczasowy zwiazek opuscić To wladze lokalnych struktur zapraszały dzialaczy ZZ SO do zakladów pracy Gdyby tak nie bylo a bylo tak jak nam tu kolega sugeruje - czyli tak, ze dzialacze tego zz agitowaliby za przystapieniem nachalnie i wbrew intencjom pracowników to przecież na teren zakladow pracy nawet by sie nie przedostali Co niby - weszli tam przez dziure w płocie czy ten płot przeskoczyli?? Co do nazwiska to kazdy z nas ma swoje Moje jest znane i w kazdym poscie podpisywac sie nie musze Ci co chca wiedziec wiedza i nigdy sie nie ukrywalem Pragne jednak zauwazyc ze nie kazdy tak czynic musi a nawet powinien Przybrana nazwa na internetowym forum jest traktowana i korzysta dokładnie z takiej samej ochrony jak inne dane osobowe Jak kolega nie wierzy niech kolega poczyta ...
Offline
michas 135
Nowicjusz


*

39
0
08.12.2013
2
#43
(18.03.2015, 16:15)Osa napisał(a):  A ja twierdze gdyz wowczas jeszcze bylem w ZK ZZ SO ze dzialacze tego zz byli zapraszani na spotkania przez pracownikow poszczegolnych zakladow pracy.... Ani struktur Konfederacji ani tez innych zz w tym NSZZ PW nikt z ZZ SO do wspolpracy i przystapienia w zadnym razie nie zmuszal dlatego znajac rzeczywista sytuacje oraz to ze Przewodniczaca ZZ SO byla przez dzialaczy lokalnych struktur NSZZ PW zapraszana do zakladow pracy twierdze ze sie pan myli...
Członkowie struktur lokalnych Konfederacji zarówno w Mostach jak i w Poznaniu sami - podczas zebran podjeli decyzje o przystapieniu do zz so a zarządy tych organizacji zakladowych jedynie tą decyzje czlonkow wykonaly przesylajac stosowna uchwale wladzom ZZ SO. Z tego co ja wiem bardzo podobnie bylo w oz NSZZ PW - tych których czlonkowie postanowili ten swój dotychczasowy zwiazek opuscić  To wladze lokalnych struktur zapraszały dzialaczy ZZ SO do zakladów pracy Gdyby tak nie bylo a bylo tak jak nam tu kolega sugeruje - czyli tak, ze dzialacze tego zz agitowaliby za przystapieniem nachalnie i wbrew intencjom pracowników to przecież na teren zakladow pracy nawet by sie nie przedostali Co niby - weszli tam przez dziure w płocie czy ten płot przeskoczyli?? Co do nazwiska to kazdy z nas ma swoje Moje jest znane i w kazdym poscie podpisywac sie nie musze Ci co chca wiedziec wiedza i nigdy sie nie ukrywalem Pragne jednak zauwazyc ze nie kazdy tak czynic musi a nawet powinien Przybrana nazwa na internetowym forum jest traktowana i korzysta dokładnie z takiej samej ochrony jak inne dane osobowe Jak kolega nie wierzy niech kolega poczyta ...
Szanuję Pana zdanie ale się nie zgadzam. Nie zmuszam nikogo do podpisywania tylko stwierdzam że biorę odpowiedzialność za słowa napisane przeze mnie. I nikt mi nie zarzuci ani nie wmówi że napisałem inaczej. Zgodzę się że władze poszczególnych struktur NSZZ PW  zapraszały działaczy zzso. Michał Nocoń
Osa
Unregistered



 
#44
(18.03.2015, 17:54)michas 135 napisał(a):  Szanuję Pana zdanie ale się nie zgadzam. Nie zmuszam nikogo do podpisywania tylko stwierdzam że biorę odpowiedzialność za słowa napisane przeze mnie. I nikt mi nie zarzuci ani nie wmówi że napisałem inaczej. Zgodzę się że władze poszczególnych struktur NSZZ PW  zapraszały działaczy zzso. Michał Nocoń
Jeżeli zgadza się Pan, że to własnie  władze poszczególnych struktur NSZZ PW  zapraszały działaczy zzso. to sporu pomiędzy nami przecież nie ma.
Co do tej odpowiedzialnosci za slowa Jeżeli ja napisze , ze nazywam sie Zawisza Czarny i tak bede te moje posty podpisywal to wowczas mi Pan uwierzy i bedzie ok??
A gdy przybiorę miano Osy z uwagi na to moje namolne ''fruwanie'' niektórym ważnym osobom kolo nosa a czasami nawet kłucie to wowczas nie będę musiał ponosić odpowiedzialnosci za każde słowo które tu napiszę ?? Zapewne tak nie jest....
W sieci  ? zamiast imienia i nazwiska ? w większości przypadków posługujemy się przybraną nazwą użytkownika (loginem, nickiem). Powstaje zatem pytanie ? co zrobić w przypadku, gdy w Internecie ktoś naruszył naszą godność, ale swoje działanie skierował nie do naszej rzeczywistej tożsamości (tj. zidentyfikowanej z imienia i nazwiska) ale wobec naszej nazwy użytkowania, którą się przecież posługujemy? W takich sytuacjach można wykorzystać  przepisy o ochronie dóbr osobistych i na ich podstawie żądać zaprzestania takich działań, jak i usunięcia dotychczasowych skutków naruszenia. Tak zdecydował Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 11 marca 2008 r., gdzie uznał, że: nazwa użytkownika, którą posługuje się osoba korzystająca z serwisu internetowego podlega ochronie prawnej na takiej podstawie, na jakiej ochronie podlega nazwisko, pseudonim lub nazwa firmy.  Powyższe, jak wynika z uzasadnienia Sądu, jest konsekwencją faktu, że chcąc korzystać z danego serwisu internetowego zazwyczaj trzeba stworzyć unikalną nazwę użytkownika, która będzie nas identyfikowała w społeczności internetowej danego serwisu. Proces tworzenia nazwy użytkownika, a następnie korzystanie z niej powoduje, że w ostateczności dotyczy ona konkretnej, zindywidualizowanej osoby. Z nickiem tym ? jak z imieniem, nazwiskiem czy pseudonimem ? osoba ta się w pełni identyfikuje i korzysta z  ochrony prawnej ... Więcej na ten temat http://media.platformaprawa.pl/nazwa-uzytkownika-inaczej-nick-login-chroniona-dobro-osobiste/
Kończac - staram się i ja brac tą tzw odpowiedzialnosć za słowa Pomimo tego że na tych internetowych forach napisałem się tyle że powstałaby z tego gruba księga jakoś moi adwersarze nie ganiają mnie z toporkami ...A kol. nadszyszkownik mnie nawet .....polubił.
Osa
Unregistered



 
#45
Aby nie przeciągać poprzedniej wypowiedzi pozwalam sobie napisać kolejny post tym razem ściśle w temacie tego wątku....
Z uporem zadaję pytanie ''Czy nowy związek zawodowy w resorcie obrony narodowej jest nam potrzebny?''
Ponieważ z dotychczasowej dyskusji wynika że odpowiedzi na tak postawione pytanie długo mogę się nie doczekać postanowiłem podjąć próbę samodzielnej odpowiedzi ...Mówi się - trudno Zamiast dialogu będzie to nadal tylko mój monolog Zastanawiam się czy wogóle warto go tu toczyć Chyba warto Dlatego że mamy tu na forum parę odpowiedzi które poddają totalnej krytyce usiłowania pw do tworzenia nowej jakości ruchu związkowego a tych którzy te próby podejmują - podobnie jak swego czasu członków Konfederacji uznają niemalże za sekciarzy, rozbijaczy , awanturników , zdrajców interesów pracowniczych a nawet jakiś tajnych agentów pracodawców ... Warto więc poruszać ten problem
Offline
wkurzony lopez
Nowicjusz


*

19
1
20.03.2015
1
#46
Szanowny kolego nowy związek raczej nic nie zmieni. Dlaczego ? Mamy "bodaj" na dzień dzisiejszy 6 ZZ w MON-ie. Żadna z tych stron nie dała nam efektu przez tyle lat. Możemy założyć nawet dwadzieścia ZZ-etów ale to nic nie da a odpowiedz jest prosta i logiczna. Jeżeli na tym forum nie ma wspólnego dialogu,porozumienia,zgody tylko pranie brudnych drelichów związkowych oraz jak ich mentalność czytaj "nasza" się nie zmieni to minister podczas porannej swojej kawy czytając forum OWC PW jest bardzo zadowolony, bo to on w przysłowiu gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta jest właśnie tym trzecim. To jest moje osobiste zdanie więc nie bierz tego do siebie. Przepraszam za tak rozbudowane zdanie złożone Smile
Osa
Unregistered



 
#47
(20.03.2015, 10:10)wkurzony lopez napisał(a):  Szanowny kolego nowy związek raczej nic nie zmieni. Dlaczego ? Mamy "bodaj" na dzień dzisiejszy 6 ZZ w MON-ie. Żadna z tych stron nie dała nam efektu przez tyle lat. Możemy założyć nawet dwadzieścia ZZ-etów ale to nic nie da a odpowiedz jest prosta i logiczna. Jeżeli na tym forum nie ma wspólnego dialogu,porozumienia,zgody tylko pranie brudnych drelichów związkowych oraz jak ich mentalność czytaj "nasza" się nie zmieni to minister podczas porannej swojej kawy czytając forum OWC PW jest bardzo zadowolony, bo to on w przysłowiu gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta jest właśnie tym trzecim.
Szanowny Kolego - ile osob tyle pogladow stad i te nasze spory To w istocie spory o to jaka droga mamy wspolnie podażać. My w Polsce przeciez tą tzw jednosc przez wiele lat przerabialismy. Czy o taką jednosc nam chodzi ?? Zapewne nie Przez te wiele lat - przez okres o którym Kolega wspomina bylo z tego co ja pamietam nieco inaczej niz raczyl to Kolega ujac w swojej wypowiedzi Przez te wiele lat w wojsku zadnego zz nie było a jezeli sie w koncu pojawil to ten ''jedynie sluszny '' Gdy nastąpil okres tworzenia niezaleznych i samorzadnych zz to taki powstal i w resorcie on Moglbym zlosliwie napisac że u podstaw jego powstania byl zamysl aby polozyc w wojsku tame powstawaniu struktur innych zz w tym zwłaszcza Solidarnosci oraz stosowanej przez te zz strategii działania . I chociaz w chwili powstania PUZP istnialy w resorcie 3 zz które przystapily do negocjacji nad jego zapisami to jedynie jeden z tych zz rozdawal od samego poczatku karty Jezeli Kolega wspomina o 6 zz w Puzp to nalezy to twierdzenie sprecyzowac i napisac ze obecnie oficjalnie w ukladzie jest wymienione jako jego Strona 5 zwiazkow zawodowych z czego Konfederacja Pracy juz w nim w rzeczywistosci z końcem roku ubiegłego działalnosc zakończyła Bez tego zz jest 4 partnerów społecznych z tego Związek Zawodowy Militaria jest stroną PUZP dla PWJOSB od Protokołu Dodatkowego Nr 28 z dnia 17 grudnia 2012 r., zarejestrowane pod Nr U-LV/28 obowiązującym od dnia 1 stycznia 2013 r. Gdybyśmy tak zaczeli omawiac liczebnosc i znaczenie w srodowiskach pracowniczych poszczegolnych tych zz to zapewne doszlibysmy do glosu ze nadal mamy ta jednosc w obronie ktorej takze Kolega tu wystepuje Ja tak odbieram Kolegi wypowiedź .... Efekty tej jednosci a zwlaszcza dogadywania sie resortu z jednym tylko zwiazkiem zawodowym sa dla ludzi z tych tzw pracowniczych dolow czyli stanowisk pomocniczych i robotniczych ale także dla pracowników sredniego szczebla wrecz oplakane Jezeli opierajac sie często na faktach ukazujemy tu te zaniechania to nie jest to w moim przekonaniu jak sie raczyl Kolega obrazowo wypowiedziec cyt '' pranie brudnych drelichów związkowych'' Osobiscie uważam że jest to spor o drogę ktora mamy podazac I jeżeli wg Kolegi mowienie wlasnym glosem przez poszczegolne organizujace sie srodowiska jest Panu ministrowi na rekę to przewiduje ze niedlugo bedzie mial wiecej powodow do radości bo wyrosna mu w resorcie nowi przedstawiciele pracowniczych srodowisk i zaczna glosno mowic to czego przedstawiciele wiadomego zz nie mowia i domagac sie tego o czym w ostatnich latach wielu zapomnialo . Doskonale Pan przecież wie ze aby powstala wielka rzeka mysi wpierw powstac wiele jej doplywow ktorych wody splyna do glownego nurtu. Wie Pan takze ze wokol nas natura w procesie ewolucji wybiera jednocześnie wiele drog po to aby znalexc optymalne rozwiazania Tak wlasnie ma sie odbywac organizowanie srodowisk pracowniczych w wojsku Niech Pan zapyta dlaczego NSZZ PW nigdy tak naprawdę nie wystapila do pozostalych partnerow spolecznych z apelem o wspolne dzialanie Dlaczego dotychczas nie utworzono np miedzyzwiazkowego zespolu wspolnie wypracowujacego kierunki związkowych działan? Jeżeli pytamy o to i wiele innych waznych dla nas spraw tu na tym forum to nie oznacza ze ''pierzemy tu brudne zwiazkowe drelichy'' Prosze mi takze wierzyc ...one nie sa brudne a byc powinny Na nich bowiem powinny być ślady tych razow które zbieramy od pracodawców na co dzien.. Ciesze sie Bardzo że raczyl nas Pan zaszczycic swoja obecnoscią Osobiscie licze na to ze zarysowana w pierwszym poscie mysl nam Pan tu twórczo rozwinie i wiele skorzystamy z Pana wiedzy i doswiadczenia Pisze to bez cienia zlosliwosci Serdecznie Pana pozdrawiam .



Skocz do:


Użytkownicy którzy przeglądają wątek: 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
MyTrade theme by XSTYLED © 2014.
Forum wykorzystuje cookies. Korzystanie z witryny oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie, więcej informacji w polityce prywatności
Akceptuję politykę prywatność, zamknij informację