[skorpion]

(13.12.2012, 22:08)Antoś napisał(a):  Niestety, pytanie firmy było w pełni uzasadnione, to WOG się nie popisał. Przelicznik ( 1,5 krotność ) jest chyba dla nich zbyt trudny do zaakceptowania, lub zrozumienia

---

(13.12.2012, 20:33)skorpion napisał(a):  W Krakowie jedna z firm wygrała przetarg na pewien duży (cywilny) kompleks szukają ludzi do roboty za 5,50/h brutto!Chętni są... Byli mundurowi... Powiedzcie mi jak nisko trzeba jeszcze upaść?!

Bez licencji, za 4 - 5 zł netto, to i u mnie są tacy którzy podejmują się pracy jako "ochrona", oczywiście byli mundurowi. Bierze 4 browarki, kapciuszki i zasuwa na zmianę a służba mu leci.... Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jak piszesz byli mundurowi - zaniżają stawki również w SUFO. Nie potrzebują umów o pracę, tylko zlecenia i tak sobie leci ten kabarecik....

No tak ale ja napisałem 5,50 brutto więc do łapki dostajesz jakieś 3,80 umowa zlecenie..... I siedzą sobie takie byłe mundurowe "co to ja nie jestem" w budkach "parkingowego" w sumie to nawet do tych budek pasują... Za niedługo tak zaniżą stawkę że będzie 3,50/h brutto ale te dziady dalej będą okupować firmy ochroniarskie

[jacek37]

Głupoty Panowie piszecie o tych byłych mundurowych.
I nie porównujcie ciecia od szlabana z budowy do prawdziwej ochrony, SUFO czy to GI, bo to różne bajki.
A stawki to sami, Wy, dorabiający z OWC w SUFO zaniżacie.

Znam taki przypadek z autopsji, z zeszłego roku.
Firma wygrywa przetarg na JW, myślimy sobie (stara załoga), że nowa firma przyjdzie do nas na rozmowy itd.
A tu figa, firma "rzuca" plotkę, że ma swoich ludzi, no i "panowie" z OWC (z dwóch oddziałów) już nie myśleli o negocjacjach, stawkach itd polecieli, w tajemnicy jeden przed drugim, tzw. wyścig szczura (jak ktoś zna temat, to wie o czym piszę) .... bo dorobić gdzieś trzeba, po ciężkiej służbie na OWC, SUFO to dla większości ..... odpoczynek i nie patrzą za ile.
A ja (były ŻZ) i większość byłych, różnej maści mundurowych czekaliśmy do końca. Niestety nie było już mowy o negocjacjach i nastało 7zł.

Jak ja składałem papiery (przed Nowym Rokiem) to, chłopaki z OWC już byli umundurowani (w wielkiej tajemnicy jeden przed drugim), a i nawet nr telefonu do "nowego" koordynatora, nie mogłem prędzej od nich zdobyć, no bo przecież nikt nie zna ... no bo dorobić gdzieś trzeba

No i w tym roku ponownie te szopki.
Miesiąc temu, przed przetargiem, gadki w stylu, że za 7 zeta nie będziemy już robić, trzeba się postawić, negocjować itd
Przetarg wygrywa ponownie ta sama firma ale stawka 6,50zł, a chłopaki z OWC, ogony pod siebie ... bo dorobić gdzieś trzeba.
Ja podziękowałem, mam swoją godność, paru mundurowych też odchodzi, a chłopaki z OWC ... dorobić gdzieś trzeba.
Dadzą na przyszły rok 5,5zł ... a Wy z OWC ... ale dorobić gdzieś trzeba.
To co opisałem to prawda, możecie sprawdzić, dzieje się tak w 45 WOG Wędrzyn, JW Wędrzyn i JW Międzyrzecz.
Tak więc przestańcie zganiać wszystko na byłych mundurowych bo zgrania w waszych szeregach to nie ma żadnego

[Ares]

Popieram - tak własnie jest ....Przykłady mozna mnozyć ....

[6WOG]

(08.12.2012, 15:43)Antoś napisał(a):  Kto narzuca firmom 12 godzinny system pracy? Podajcie konkretne rozporządzenie!?
Są osoby które opracowują plan ochrony w którym ta kwestia jest zawierana, przedstawiają go do zatwierdzenia itp. Proszę piszcie konkrety a nie jakieś tam zasłyszane ploty....

Sprawdz kolego specyfikacje przetargową w 6WOG-u JW4220 Ustaka tam wyraznie jest napisanełużby w systemie 12 godzinnym.W zapytaniach do specyfikacji na pytanie czy jednostka dopuszcza dyżury 24 godzinne padła jednoznaczna odpowiedz:NIE!!Więc nie twierdz że to ploty.

[brut101]

U nas w Chelmnie wygral Consalnet.Przyjechal dyrektorek i zaproponowal 7.3,podziekowalismy mu i wyszlismy Stwierdzil ze jak nie my to przyjda inni,a to jest 80 chlopa potrzeba.Do jutra musza przedstawic liste pracownikow,a do 24 podpisac umowe.Robi sie ciekawie!Panowie apel do wszystkich,i to bez wzgledu czy sufo,owc,byli mundurowi-doszlismy juz do ponizajacych stawek.Tylko od nas zalezy czy kazdy nastepny przetarg bedzie znowu zanizany.Albo sie postawmy,albo szukajmy innej roboty!!!

[Ares]

6WOG napisał(a):tam wyraznie jest napisaneConfusedłużby w systemie 12 godzinnym.W zapytaniach do specyfikacji na pytanie czy jednostka dopuszcza dyżury 24 godzinne padła jednoznaczna odpowiedz:NIE!!Więc nie twierdz że to ploty.

Własnie ...Usługobiorca stawia konkretne warunki i nie musi sie tlumaczyc z powodów jezeli nie narusza prawa To wszystko w tym temacie A dlaczego??Bo uważa, ze tylko wypoczeci pracownicy zapewniają odpowiedni poziom ochrony Także dlatego, że ludzie to nie pieski które będa siedziec w budzie aby im tylko dostarczyc nieco żarcia ....A że tak komus pasuje bo zasuwa do dwoch innych robót.... Tym nikt sie nie przejmuje .

[tomi]

Pieprzenie my chcemy teraz wynegocjować po przejściu z owc do sufo jak najwyższą stawkę a emeryt wojskowy powiedział że on przejdzie nawet za 5 zł. i kto tu zaniża stawkę ma emeryturę 2700.00 i jeszcze zajmuje miejsce młodym pod piec i różaniec odmiawiać a nie zabierać chleb tym którzy starają się wyżywić rodzinę.

[Ares]

Pieprzysz to ty - zaglądajac innym do kotla A ten płacz że emeryt z 2700 idzie do pracy za 5 zeta to sobie daruj.Logiki w tym za grosz przecież nie ma Podzielam stanowisko Jacka37 bo dokładnie to samo obserwuję u siebie Identyczna sytuacja Po cichu, bez oporu, akceptuje sie stawki wygrywajacego I zeby nie było nieporozumien Byli wojskowi z OWC do firmy ochraniajacej czesć jednostki nie poszli Jedynie sami mlodzi, rasowi prezni i tacy co im trzeba Ci starzy wlasnie siedza za piecem klepiac pacierze i z politowaniem przygladajac sie jak tez ci młodzi sobie radzą Jest wiec roznie i napuszczanie jednych na drugich jest typowym s....m Przez takie napuszczanie w tym naszym środowisku zgody ani zgrania za grosz nie ma Jest wiec tak i nadal będzie że wytną nas do nogi a my dalej będziemy sprawdzali sobie kieszenie. Ot nasza polska dola....

[tomi]

W tym roku zwolnili u nas ponad 40 osób w tym czasie poszło na emerytury kilkunastu zawodowych i po tygodniu zostali znowu zatrudnieni na różnych stanowiskach. My nie dostaliśmy propozycji zmiany stanowiska tylko na bruk a kadra niech sobie dorobi bo jest przecież biedna. I swojego stanowiska nie zmienię przepracowałem jako cywil 20 lat i trochę tą armię poznałem.

[Ares]

Zgoda - tu pelna zgoda ..Jest bowiem tak, ze to pracodawca decyduje kogo do pracy przyjmie Nie liczą sie przy tym jak wiesz dobrze zadne argumenty społeczne Pracodawcy wisi kto co ma i czego sie dorobil Pyta o kwalifikacje Jezeli danego czlowieka dobrze zna i sprawdzal sie jako zolnierz przyjmuje go na to samo stanowisko po jego ucywilnieniu lub zblizone i to jego zbojeckie - wszedzie w swiecie respektowane prawo A nasze opinie mozemy sobie gleboko w buty wlozyc z wiadomych wzgledow .To zadne argumenty że komus sie nalezy bo nie ma srodkow na zycie Na rynku pracy licza sie zupelnie inne atuty.Jednym z nich - napisze brutalnie - sa wlasnie znajomosci procentujace zaufaniem i pewnoscia ze na danego pracownika mozna liczyc .Tak jak utrata zaufania jest oczywista przeslanka do zwolnienia tak znajomosc i zaufanie do pracy danego czlowieka jest przeslanka do jego przyjecia A to czy ma on rentę, emeryture czy np ciotkę w Ameryce mie ma tu ni do rzeczy .I dlatego majac wybór - wojskowy pracodawca z reguły wybierze bylego żz a nie tzw ''rasowego'' cywila Takze i dlatego, że jest on z reguły bardziej dyspozycyjny, mniej roszczeniowy, bardziej zwiazany ze swoją pracą Mowi o tym powszechna praktyka a pracodawcy jedynie wyciagaja określone wnioski.....