[Ares]

tomi napisał(a):Jeśli od takich ludzi zależy współpraca między związkami a co za tym idzie może także przyszłość wielu pracowników resortu to chroń nas Boże i ześlij mannę bo nie długo będziemy głodni

Niezłe ale wydaje sie byc nie trafione Nie jestem przede wszystkim ''szefem'' tego mojego zz w wojsku chociaz wyznaczono mi zadanie reprezentowania jego interesow oraz interesow zbiorowych wszystkich pw zg z ustawa o zz .Zadanie to na mnie nalozono i usiluje sie z niego wlasciwie wywiazywać .Ocena jednak nie do mnie należy Odsylam chociażby do moich wystapien wiosna ubieglego i biezacego roku przed sejmową komisja obrony narodowej - sa w necie na stronach Sejmu .....Solidarnosci tam nie było a pewien duzy zz mowil o ''bajkowej wspolpracy''...Doskonale wiesz ze po raz n-ty wystapilismy nawet tu na tym forum z propozycja wspolpracy. Nikomu przy tym do rodowodu nie zagladalismy... Spotkalo nas publiczne trzasniecie w gebe ...To jest w porzadku??
Wisi mi kto tu ma slusznosc gdy chodzi o wspolpracę ...Falszowac jednak rzeczywistosci nie pozwole bo to wszystko co sie na szczeblu resortu odbywa jest protokołowane i ma postac dokumentów przez wszystkich podpisywanych po naniesieniu ewentualnych poprawek i uzgodnieniach Prawdy wiec mozna dojsc pomimo tego, że tylko ci ''rasowi'' i ''prawdziwi'' roszczą sobie do niej prawo Bo ta prawda jest w postaci uzgodnionych przez wszystkich dokumentów a nie tego o sadze ja czy ktokolwiek inny .Nie wdawałem się w polemikę z dziwnymi gloszonymi tu argumentami ale przedstawilem fakty dotyczace istotnych - mysle dla wszystkich spraw jakimi sa nasze wynagrodzenia Nie zalezy mi przy tym aby sie chwalić Chwalenie sie to slowa bez pokrycia i na wyrost a przeciez ja przedstawiam tu tylko fragmenty konkretnych dokumentów ...
Poniżej załacznik w postaci takiego dokumentu Gdy sie juz z nim zapoznasz sam ocenisz kto ile z siebie dal podczas jednych z takich rozmow Takie protokoły z przebiegu negocjacji sa sporzadzane kazdorazowo i przez wszystkich uzgadniane Nie chodzi wiec o to co kto mysli ale jak naprawde bylo Tylko tyle...

[Ares]

SAJMON napisał(a):Zgadzam się z tym że piszecie dużo pism ale samo pisanie nic nie daje.

Zgoda - daje niewiele bo oprocz pisania potrzebna jest konkretna dzialalnosc i w tym celu chcemy m.in. z Wami wspolpracowac gdyz jest nas zbyt malo .No ale widac Wam z nami nie po drodze - dobrze to wiedzieć...

---

SAJMON napisał(a):a może byś ujawnił jak głosowałeś za podniesieniem dodatku funkcyjnego dla dowódcy warty od 1300zł ( czasami nie dla siebie ). a dodatek dla zwykłego wartownika nie przysługuje.

Glosowalem za tym aby dodatki funkcyjne podniesc wszystkim osobom funkcyjnym a nie tylko d-com wart Bylo to jasno napisane w naszym projekcie zmian w PUZP ale pieniedzy na to po prostu nie wystarczylo Napisze dlaczego - dlatego, ze wszedzie w sferze budżetowej , w firmach prywatnych , państwowych i gdzie tylko zechcesz kierujacy ludżmi sa wlasciwie wynagradzani tylko nie w wojsku...bo w wojsku ten dodatek funkcyjny to pare procent od kuriozalnej kwoty 750 zł Szkoda że udalo sie nam ją podniesc tylko o 100 zl z tych biednych i smiechu wartych 650 zł ...Wielka szkoda I wiem , że jeżeli tak dalej bedzie to ze swieca beda szukali glupich na stanowiska kierownicze - nawet takie jak d-cy warty...Żeby gosciu było śmieszniej nie jestem d-ca warty tylko zwyczajnym wartownikiem i każdy moze to potwierdzic Ale staram sie podobnie jak grono moich kolegów, koleżanek i przyjaciów ogarniac calosc problemów - bez uprzedzeń , szufladkowania i neokomunistycznych ciagot że wszystkim po rowno Wartownik nie ma tego dodatku ale jezeli spelni wymagania moze z czasem awansowac na d-ce warty lub nawet k-ta OWC Wowczas bedzie mial taki dodatek i zapewne uzna że jego wysokosc to jakiś żart Dlatego że np w kulturze lub slużbie zdrowia ten dodatek to 50% wynagrodzenia zasadniczego No to sobie policz i porównaj....

[Ares]

SAJMON napisał(a):A kto ma najwyższe stawki zasadnicze w 1RBLog i w jaki składzie? Czy nie pracują tam sami byli wojskowi?

Do kogo gosciu pijesz?? Do skladu Mosty?? - chyba Cie do prądu podlączyło Ludzie podajcie tu na forum te swoje bajeczne płace Ja juz swoja podaję - po 35 latach pracy 1580 zasadniczej i tylko dlatego że mam fuche w OWC ktorej inni jak ognia unikają ...Moze wiesz co to takiego??
Oswiadczam że wszyscy bez wyjatku lacznie z tzw kierownikami zarabiaja po ubieglorocznych ''podwyżkach'' minimalne płace w minimalnych gr zaszeregowania na swoich stanowiskach ...I jeszcze jedno - nikt z nas nigdy nie zabiegał o podwyzki dla mostów a zawsze dla calosci ....Nie sugeruj wiec tego czego nie było i nie ma Co do ilości bylych wojskowych to nie ściemniaj jak nie wiesz bo cie tu ludzie wysmieja ..A na tych naszych byłych nie dziamgaj bo sa w porzadku Dzieki temu że zeszli na 3/4 etatu ludzi u nas nie zwolniono a mozna było gdyby ci byli prezentowali do takich jak Ty taki stosunek jaki masz do nich ... Myslalem że porozmawiamy merytorycznie - ot i merytoryka....

---

SAJMON napisał(a):Nawiązujesz też do stawek dla wartowników czyli 1530 zł. tym manewrem udało nam się ograć fachowców z NSZZ PW, ale bardzo duża część wartowników uzyskała podwyżkę płacy zasadniczej nawet o 150 zł.Powiedz czy zwykli pracownicy otrzymali w takiej wysokości podwyżki.

Dla mnie wszyscy pracownicy sa rowni bez wzgledu czy to wartownicy czy nie ...Wszyscy bez wyjątku zasluguja aby sie o nich bić i starac cos dla nich zrobić Ty jak widac inaczej to pojmujesz ...
Przedstawiłem w zal protokoł z rozmow gdzie wszystko to sie ksztaltowało Widac tam Wasze zaangażowanie a zwłaszcza projekty i pomysly Kazdy poczytać przeciez i wyciagnac wnioski może...

---

SAJMON napisał(a):A chciałeś wejść w spór zbiorowy z ministrem i co zdziałałeś tymi pismami. Znowu nic i zero. Tak wygląda prawda o tzw. pseudo działaczach związkowych

Moze ja w Twoich oczach jestem takim pseudodzialaczem zwiazkowym....- jakos to przeżyje...Ty za to we wlasnych oczach jestes cwaniakiem który wszystkich ogrywa - gratuluję skromnosci....
Może zamiast popadac w samozachwyt zastanowilbys sie przez moment jakie swiadectwo wydajesz tu swojemu zwiazkowi.... Jeszcze troche a nawet ci co jeszcze sa z Solidarnosci sie wypiszą...W sumie powinienem sie z tego cieszyć ale jakoś mi smutno... A sprawa sporu z ministrem zawisla w powietrzu takze dlatego ze nie dotrzymaliscie obietnicy przylaczenia sie do tego sporu kryjac sie gdzieś po katach....Zawisla w powietrzu i wiosną tego roku wyplynela w sejmie gdzie zlozylismy w tej sprawie w OBN stosowny wniosek Mozesz poczytac bedziesz wiedzial ... Otrzymalismy także odpowiedź w której obiecano podzielic srodki z oszczędnosci zg z naszym projektem W roku biezacym czesciowo sie to stalo w postaci tych tzw jednorazówek w rownej wysokosci na pelnozatrudnionego . Moge ja tu w kazdej chwili zamiescić - chcesz??

[Ares]

SAJMON napisał(a):Jak ja spotykałem się z najważniejszymi w Resorcie MON to ty przyjacielu latałeś na bosaka za orkiestrą.

Tak tak ....

[tomi]

Bardzo ciekawa polemika. Prawie jak PIS kontra PO. A wracając do tematu nasze OWC rozwiążą prawdopodobnie na zasadach ogólnych czyli odprawa plus odszkodowanie za wcześniejsze rozwiązanie umowy o pracy a nie zgodnie z art, 23 prim.

[Ares]

To nie polemika bo w każdej polemice należy stosować racjonalne , merytoryczne argumenty a nie uproszczenia, zasłyszenia pomówienia i wypaczone wyobrazenia Z czymś takim przeciez trudno polemizować i sensu większego to nie ma .....
Przechodzac do meritum sprawy - chodzi włascie o to aby powstrzymać tą redukcyjną gilotynę...Bez względu na to na jakich zasadach ją przeprowadzą....Aby sie tak stało i aby w końcu kilka innych od dawna niezałatwionych spraw załatwić należaloby wspólnie i natychmiast podjąc działania które my proponujemy .Kazdy jednak widzi, że to nasze wezwanie pozostaje bez odpowiedzi lub jest odtrącane z przyczyn śmiesznych i dziecinnych - bo np jakiś działacz się komuś nie podoba bo to zapewne były tr.. jest który chciał sobie wyższe stażowe załatwić Zastanawiam się wlasnie co tu grają.....Wydawało mi się ze komedię....a to tragifarsa jakaś
Cóż - po raz kolejny próbowaliśmy i dostalismy kopa....Wygląda na to, że tak nas po kolei wytłuką do nogi i nikt się konkretnie nie ruszy A przyczyna nie tkwi w tym , że ktoś tam jest ''B'' a w tym, ze trzeba byloby dupki ruszyć i sie nieco wysilić a moze i nieco kasy / nie tylko zwiazkowej / stracic i sie przy tym - co najwazniejsze - narazić...A do tego chętnych brak i to jest faktyczną przyczyną tego sciemniania i krycia sie po kątach...

---

tomi napisał(a):A wracając do tematu nasze OWC rozwiążą prawdopodobnie na zasadach ogólnych czyli odprawa plus odszkodowanie za wcześniejsze rozwiązanie umowy o pracy a nie zgodnie z art, 23 prim.

Być może części z Was będą się należały także odprawy z PUZP ;
Art. 48a.
1. Pracownikowi, który osiągnął wiek co najmniej 55 lat kobieta i 60 lat mężczyzna w roku kalendarzowym, w którym został rozwiązany z nim stosunek pracy z przyczyn niedotyczących pracowników ? niezależnie od świadczeń przewidzianych w odrębnych przepisach ? z zastrzeżeniem ust. 2 i 4, przysługuje jednorazowe świadczenie pieniężne, zwane dalej ?świadczeniem?, w wysokości:
1) jednomiesięcznego wynagrodzenia ? po co najmniej 25 latach pracy, w tym 15 lat pracy w resorcie obrony narodowej;
2) dwumiesięcznego wynagrodzenia ? po co najmniej 30 latach pracy, w tym 20 lat pracy w resorcie obrony narodowej;
3) trzymiesięcznego wynagrodzenia ? po co najmniej 35 latach pracy, w tym 25 lat pracy w resorcie obrony narodowej.

2. Świadczenie nie przysługuje pracownikowi:
1) który do dnia rozwiązania stosunku pracy przyjął propozycję zatrudnienia u pracodawcy przejmującego w całości lub w części mienie dotychczas zatrudniającego go pracodawcy albo u pracodawcy powstałego w wyniku takiego przejęcia,
2) zatrudnionemu w pełnym lub niepełnym wymiarze czasu pracy i otrzymującemu emeryturę lub rentę albo zatrudnionemu u innego pracodawcy w pełnym wymiarze czasu pracy lub u kilku pracodawców łącznie w pełnym wymiarze czasu pracy.

3. Świadczenie oblicza się według zasad obowiązujących przy ustalaniu ekwiwalentu pieniężnego za urlop wypoczynkowy.
Podejrzewam jednak , że niewielu albo nikt sie na to załapie a przyczyna jest oczywista - ten nasz PUZP jest najlepszym miernikiem działalnosci zwiazkowej w wojsku Gdyby go wycisnal i odsiał ogolnie obowiazujące w prawie pracy regulacje których on nie powinien zawierać to mielibyśmy wszystkiego gora 5 stron tych naszych ''resortowych uregulowan'' Przy tym okazałoby sie ze wszystkie one istnieja w innych Układach Zbiorowych Pracy tyle że sa mocno okrojone ....Biorac udział w tym poprawianiu Ukladu od ubiegłego roku wiem dlaczego tak jest Przede wszystkim dlatego że ten układ piszemy nie my - pracownicy za pośrednictwem naszych zz a nasi pracodawcy....To oni wychodzą z inicjatywami zmian i je konsekwentnie przeprowadzają Gdy natomiast mój zz przedstawia propozycje zmian nikt nie ma zamiaru nad nimi sie pochylić ani nawet zadać sobie trudu dokonania ich analizy bo sie np komuś wydaje że stare tr...y chcą po to zwiększyć dodatek stażowy aby sobie dogodzić ...A nie pomyslał taki baran że to dlatego, aby na stałe do plac 2/3 pw doszla podwyżka która byla możliwa chociaż płace zamrożono??Bo przy zamrożonych wynagrodzeniach można te podwyzki centralnie wprowadzać niejako tylnymi drzwiami np w formie zwiększenia kwot roznych dodatków a nie wynagrodzeń zasadniczych ...To juz jednak miejsce na merytoryczną dyskusję a nie prymitywne okładanie sie maczugami po głowach....

[Ares]

Aby Wam uświadomić co jest tu grane tylko fakty z ostatniego okresu - z rozmów w sprawie zmian w PUZP z października ...Wprowadzam w temat - We wrzesniu w resorcie odbyły sie rozmowy ze zz na które mojego zz nie zaproszono Podczas tych rozmów NSZZ PW oraz Solidarnosc podjeły wspólnie z mon - em decyzję o wypowiedzeniu z koncem roku porozumienia w sprawie wynagrodzeń i warunków pracy ponad tysiaca pracowników kultury zatrudnionych w placówkach i instytucjach kulturalnych wojska .Efekt tego taki że swoje dotychczasowe uprawnienia utracą i zostaną w sposób wrecz prostacki ''wcisnieci'' do ogólnego PUZP dla PWJOSB Dysponuję stosownym protokołem z tych rozmow w którym wrecz pisze ze cala ta operacja ze strony tych zz nie natrafila na żadna próbę glebszej analizy problemu i argumentację resortu przyjęly bez uwag Jednocześnie podczas tych rozmów bez naszego udziału dogadano sie z resortem w sprawie ograniczenia naleznosci za pracę w warunkach szkodliwych .Gdy my weszlismy w końcu do tych rozmow protestujac przeciwko pominięciu nas i domagajac sie respektowania naszych uprawnień niewiele juz moglismy zrobić .Przedstawilismy tam jednak swoje stanowiska w powyzszych sprawach które zalączam poniżej i każdy moze sie przekonac ze w obronie interesow pracowniczych nie ograniczamy sie tylko do spraw OWC a do dyskusji staramy sie wlasciwie przygotowywać .Nasze stanowisko wywołalo tam istne trzesienie ziemi bo sprawy byly juz wcześniej dograne W kwestii pracownikow kultury przeprowadzono glosowanie i wszyscy oprocz nas zgodzili sie na takie a nie inne wlaczenie ich do PUZP w tej sytuacji aby tych ludzi z dniem 1 stycznia nie pozostawic w pustce prawnej i my zgodzilismy sie na to z uwagi na fakt że do wypowiedzenia porozuminia w sprawie ich wynagradzania juz uprzednio poza naszymi plecami doszło W kwestii zmian dotyczących szkodliwych podtrzymaliśmy to ponizej przedstawione w zalaczniku stanowisko domagając sie przy tym takich zasad wynagradzania za pracę w tych warunkach jakie mają żolnierze .Zdecydowanie stwierdzilismy ze odnosnego protokołu nie podpiszemy ..Ponieważ w tej sprawie musi być konsensus to skończylo sie tym, że wszystkie zz jeszcze raz - tym razem na piśmie sie w kwestii zmian w PUZP wypowiedzą w ciagu 5 dni .W przypadku gdyby takiej odpowiedzi nie było resort uzna że jego stanowisko akceptujemy Poniżej zalaczam także naszą odpowiedź w omawianej sprawie z której wynika jednoznacznie, że my żadnych zmian na gorsze w kwestii szkodliwego nie poprzemy .To jest to wlaśnie nasze pisanie Pisanie ważne bo oznaczajace fiasko tego na co inni już się zgodzili Oznacza ono takze i to, że te proponowane przez resort i akceptowane przez niektóre zz zmiany do realizacji czyli do protokołu 28 do PUZP nie wejdą....

[Ares]

SAJMON napisał(a):Nas nikt nie zaprosił do rozmów pretensje możecie mieć tylko do przewodniczącego.....

A to prawda...

[mamba]

Tłuczecie się miedzy sobą za,miast zrobić coś wspólnie,dla dobra OWC.

[Ares]

Nie tłuczemy sie tylko wymieniamy poglady...Kto chciał - nieco poczytal i stosowne wnioski wyciagnal Zapewne jednak niewielu chcialo sobie ten trud zadac - im musi wystarczyc że aby to ''dobro OWC'' bylo wlasciwie prezentowane należy sie zorganizowac i mieć mądrych przywódców...W OWC z reguły jest jednak tak, że przynależnosc do zz jest znikoma lub zadna A gdy trzeba działac każdy krzyczy gdzie te zwiazki Moj zrobil co mogl i wiecej nie zrobi ponieważ;
- nie ma z kim bo wszystkim ten problem wisi i mozecie sie o tym nawet na tym forum namacalnie przekonac...
- nie ma po co bowiem czlonkow mojego zz wsrod zwalnianych nie ma a nikt z tych zagrozonych nie zwrocil sie do wladz mojego zz o reprezentowanie jego interesów .Zwiazek zawodowy to nie pogotowie ktore zbiera z szosy kazdego potluczonego To swoista polisa ubezpieczeniowa Jezeli jakieś środowisko nie zyczy sobie do zz należeć musi sie bronic samo Czy to znaczy że nalezac do zz mamy jakas szansę na zatrzymanie tej redukcyjnej gilotyny??
Nie wydaje mi się aby to bylo mozliwe bo zz w wojsku nie maja wiedzy, determinacji i woli aby zdecydowanie i do końca bronic interesów pracowniczych ...Nie są także gotowe do wspolpracy, wymiany informacji i doswiadczeń a bez tego nikt w konfrontacji z machiną wojskową nie wygra ....