07.06.2016, 08:33
(07.06.2016, 07:14)SAJMON napisał(a): [ -> ]przestań mnie łapać za słówka bo staje się to bardzo nudne. wszystko zawsze wiesz to czemu pierwszy nie powiadomiłeś na forum ,że będą wysyłane listy z wykazami do poszczególnych JW.@SAJMON, nie łapię Cię za słówka, tylko staram się, aby szła do pracowników czytających to Forum precyzyjna informacja. Dlaczego nie napisałem wcześniej? Właśnie dlatego, że zgodnie z pismem miał być wykaz stanowisk, a nie różne wykazy dla poszczególnych pracodawców. Konkretnie zapis brzmi: DSS przedstawi w formie pisemnej pracodawcom - wykaz stanowisk specjalistycznych A tu i nie ma wykazu i nie ma stanowisk specjalistycznych!
Jak mogłem więc pisać o tym, czego jeszcze do wczoraj nie było?!
(07.06.2016, 07:14)SAJMON napisał(a): [ -> ]A co to jest jak nie stanowiska deficytowe.Jeszcze raz Ci powtarzam, że nie są to stanowiska deficytowe! Też chciałbym wiedzieć CO TO JEST? Mam nadzieję, że kiedyś to ustalimy, o jakie stanowiska w tym wykazie chodziło. Dzisiaj możemy tylko obserwować to, co się dzieje. A mając tego pełniejszy obraz mogę Ci napisać, że nie dzieje się dobrze. Pewnych swoich decyzji MON nie będzie mógł racjonalnie wytłumaczyć....
(07.06.2016, 07:14)SAJMON napisał(a): [ -> ]można było by wymusić na Panach mundurowych ,że mają przedstawić dzisiaj zawody deficytowe lub powołać komisje resortowo - związkową która wskaże stanowiska deficytowe.Na mundurowych nic nie będę wymuszał, bo jak już Ci tutaj na Forum pisałem, mnie nie interesują mundurowi - decyzje w tych sprawach podejmuje Kierownictwo MON, a więc cywile. My spotykaliśmy się z PS w MON a że byli również mundurowi, to kwestia Ministra, kogo sobie wybrał do reprezentowania.
(07.06.2016, 07:14)SAJMON napisał(a): [ -> ]następnym razem zanim odejdziecie od stołuOdeszliśmy od stołu wówczas, gdy zostało zakończone spotkanie. W kuluarach można sobie porozmawiać o bzdetach. Ktoś, kto się nie odzywa w trakcie spotkania ma wówczas możliwość nadrobienia kontaktu z Panami w mundurach. Panów z Kierownictwa MON już tam nie było. Zresztą przedstawicieli największego też nie. A jak doskonale wiesz, to o czym rozmawiałeś w kuluarach i tak nie zostało zaprotokołowane.
Nie doszukuj się w tych wyjaśnieniach drugiego dna, bo staram się tylko działaczom przedstawić informację w sposób jak najbardziej przejrzysty i wiarygodny, aby wiedzieli jak to rozgryźć, gdy już będą musieli podjąć decyzję lub wytłumaczyć innym pracownikom: co zostało w tym zakresie zrobione. Pozdrawiam. Marek Kazimierczak